Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego a odsetki
Koszty kredytu
6 min. czytania
„Mądry Polak po szkodzie” – to powiedzenie każdy słyszał. Podejrzewam że większość z nas mogłaby nawet wskazać kogoś z najbliższego otoczenia, kto nabawił się jakichś szkód, których mógł uniknąć próbując przewidzieć przyszłość. Dlatego też nie należy ograniczać wydatków związanych z ubezpieczeniem nieruchomości, co zauważam u wielu kredytobiorców. Tanie zazwyczaj oznacza niewielką wartość. Każda nieruchomość (mieszkanie, dom, lokal – oczywiście poza działką) powinna być ubezpieczona bez względu na to, czy jest zabezpieczeniem kredytu czy nie. Nieruchomość to zazwyczaj dobro o znacznej wartości, a więc i straty mogą być znaczne. Codzienne użytkowanie oznacza amortyzację, czyli spadek wartości poszczególnych elementów, co w końcu może poskutkować jakimiś stratami własnymi lub na czyimś dorobku. Ubezpieczenie nieruchomości chroni nas zatem przed stratami, jakie użytkowanie nieruchomości może wygenerować.Oczywiście mało kto układa czarne scenariusze, ale takowe faktycznie się dzieją. Należy zawczasu zadbać o własny interes w tym zakresie.
W poniższym wpisie „Ubezpieczenie nieruchomości do kredytu hipotecznego”dowiesz się :
Ubezpieczenie nieruchomości to produkt finansowy zabezpieczający Twoją nieruchomość przed ewentualnymi negatywnymi zdarzeniami np. pożarem, zawaleniem, zniszczeniem, wandalizmem, kradzieżą etc.
Ubezpieczenie mieszkania lub domu jako zabezpieczenie spłaty kredytu hipotecznego jest standardowym wymogiem banków . Obok wpisu w hipotece jest to jedna z podstawowych form zabezpieczenia udzielonego finansowania. Ubezpieczenie jest wymagane, jeśli przedmiotem kredytowania jest lokal usługowy, lokal mieszkalny lub dom. W przypadku kredytowania działek, bez względu na przeznaczenie, nie ma obowiązku ubezpieczenia, gdyż nie ma ryzyka, od którego można się ubezpieczyć. Banki wymagają ubezpieczenia nieruchomości na wypadek zdarzenia, w którym nieruchomość mogłaby zostać w istotnym zakresie zniszczona.
W niemal wszystkich bankach można zakupić ubezpieczenie nieruchomości. Często jest to produkt powiązany z kredytem hipotecznym na zasadzie cross-sellingu. Średnia stawka ubezpieczenia waha się między 0,08% a 0,1% wartości ubezpieczanej w skali roku. Jest to dość wysoka stawka względem tego, co można uzyskać na rynku u wybranego ubezpieczyciela, kupując na własną rękę polisę nieruchomości. Dodatkowo polisy oferowane przez banki zazwyczaj są dość „ubogie”. Owszem, jest to ułatwienie dla kredytobiorcy, jeden obowiązek mniej, ale kupując polisę należy kierować się przede wszystkim zakresem, później ceną, a dopiero na samym końcu komfortem.
Banki wymagają ubezpieczenia kredytowanej nieruchomości i scedowania na nie praw na zasadzie cesji. Oznacza to, że w przypadku wystąpienia zdarzenia negatywnego środki pieniężne trafiają na konto banku. Następnie to bank decyduje, co z nimi zrobić. Scenariusze mogą być różne. W zależności od stopnia szkody może to być spłata kredytu, po której ewentualna nadwyżka trafia na konto kredytobiorcy. Druga ewentualność to sytuacja, w której całość środków dostaje kredytobiorca z obowiązkiem naprawienia szkód powstałych w nieruchomości. W związku z tym dobrze jest pomyśleć o dwóch polisach: polisie z podstawowym ryzykiem z cesją na bank i drugiej polisie z indywidualnie wybranym zakresem bez cedowania praw. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe są elastyczne i pozwalają na taki podział na jednej polisie. W części banków niewielkie szkody w kwocie do kilku tysięcy PLN zwolnione są z decyzyjności banku. W takich sytuacjach środki trafiają na konto kredytobiorcy. Kredytobiorca może dzięki temu szybciej uzyskać środki od ubezpieczyciela.
W zdecydowanej większości banki wymagają ubezpieczenia na tzw. „mury”. Bank chce w podstawowym zakresie zabezpieczyć nieruchomość, na którą udzielił finansowania – od pożaru i następstw nieszczęśliwych wypadków.
Przed podpisaniem polisy ubezpieczeniowej należy dokładnie sprawdzić wymagania banku, w którym zaciągamy kredyt. Dla przykładu Deutsche Bank wymaga, by ubezpieczenie zawierało w zakresie ryzyka ryzyko powodzi. Nie wszystkie ubezpieczenia posiadają takie ryzyko w standardzie. Bywa, że trzeba dokupić dodatkową opcję w ubezpieczeniu. Może się zdarzyć, że dany ubezpieczyciel oceni rejon, w którym znajduje się nasza nieruchomość jako rejon zagrożony powodzią i nie będzie chciał ubezpieczyć od tego konkretnego ryzyka.
Wymagania banku wymaganiami banku. Jest to kwestia obowiązkowa i tutaj można skupić się na cenie. Ubezpieczenie nieruchomości w szerszej formie należy rozpatrzyć pod kątem indywidualnych wymagań wynikających z charakteru danej nieruchomości lub indywidualnych oczekiwań:
Dodatkowe ryzyko, nad którym powinni zastanowić się właściciele lokali mieszkalnych, które przylegają do innych nieruchomości. Ubezpieczenie może się przydać również w domu wolnostojącym. Sytuacja, która wcale nie jest tak rzadko, jakby niektórym się mogło wydawać. Osobiście „udało” mi się to zrobić dwukrotnie, w czym bardzo „pomogła” firma pseudo-fachowców. Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują ubezpieczenie od skutków zalania naszego mieszkania przez sąsiadów. Są to relatywnie niewielkie kwoty, a dają poczucie spokoju. Nie narażają nas na straty lub konieczność jednorazowej wypłaty kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie możemy być przecież pewni, że sąsiedzi mają własną polisę, własne środki lub wręcz chęci do przyznania się do winy. W tym wypadku ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie, a do sprawcy zwróci się z żądaniem regresowym.
Wiele z nieruchomości kupowanych przez klientów przechodzi na starcie użytkowania etap remontu, wykończenia, modernizacji. Są to szczególne prace powodujące, iż ryzyko wystąpienia zdarzenia negatywnego jest zdecydowanie wyższe. Prace tego typu są wyłączone z odpowiedzialności towarzystw ubezpieczeniowych w standardowym pakiecie. Towarzystwa wymagają, by kredytobiorca wykupił dodatkowe ryzyko szkody na polisie. W przeciwnym wypadku, np. w sytuacji zalania z powodu błędu brygady remontowej, TU może odmówić wypłaty środków.
Dodatkowa opcja, która chroni nas nie tylko w sytuacjach ściśle związanych z użytkowaniem nieruchomości. OC uwzględni szkody spowodowane, że zalaliśmy sąsiada, wybicie szybki przez dziecko, złamanie nogi na naszym chodniku, potrącenie rowerzysty, zniszczenie jakiejś własności nawet poza terenem naszego zamieszkania.
Ubezpieczenie ruchomości i elementów stałych znajdujących się wewnątrz nieruchomości. Stawka ubezpieczenia zależy w głównej mierze od liczby zastosowanych w nieruchomości zabezpieczeń, np. atestowanych zamków, ochrony, alarmu, rolet czy monitoringu. Im większa liczba zabezpieczeń, tym niższa składka.
Ubezpieczenie nieruchomości w formule „All Risks” daje pełną ochronę przed wszelkimi zdarzeniami, które nie zostały zawarte w wykluczeniach w OWU ubezpieczenia, a które się zdarzą właścicielowi domu lub mieszkania.
Banki mają bardzo różne wymagania w tym zakresie. Jedne zobowiązują kredytobiorcę do ubezpieczenie na pełną wartość nieruchomości, inne do wartości kredytu. Jeśli zabezpieczysz tylko do kwoty kredytu np. 50%-80% wartości nieruchomości narażasz się na niedoubezpieczenie. Moim zdaniem należy ubezpieczyć nieruchomość na pełną wartość. Przykład:
Wartość nieruchomości 100 000 PLN
Wartość kredytu 80 000 PLN
Szkoda ubezpieczeniowa 10 000 PLN
Ubezpieczyciel może w takiej sytuacji wypłacić kwotę 8 000 PLN zgodnie z procentowym zabezpieczeniem. W związku z tym by swoje mienie zabezpieczyć w 100%, należy w każdym przypadku ustalać wartość nieruchomości na 100% wartości rynkowej.
Banki wymagają by polisa była zawarta na minimum 1 rok do przodu. Oznacza to, że każdorazowo co roku do końca trwania kredytu będziesz musiał dostarczać polisę wraz z potwierdzeniem opłacenia składki. Warto się zastanowić nad polisą dłuższą np. trzyletnią. Dzięki dłuższemu zabezpieczeniu można liczyć na obniżkę stawki. Mniej więcej jesteś w stanie zaoszczędzić ok.30% stawki rocznej.
W naszej firmie oferujemy klientom możliwość wykupienia ubezpieczenia nieruchomości i zazwyczaj stawka rynkowa waha się w zakresie 0,05–0,07% w skali roku. Dla nieruchomości wartej 500 000 PLN oszczędność to 100–300 PLN w skali roku względem stawki bankowej. W mojej opinii kwota dość spora, którą można przeznaczyć np. na dodatkowe zabezpieczenia opisane powyżej. Warto również nadmienić, że ubezpieczenia nieruchomości oferowane przez banki to najczęściej „gołe” polisy zabezpieczające przede wszystkim bank, a nie kredytobiorcę. Zakres oferowanych ubezpieczeń jest mizerny. W większości ofert nie ma możliwości, by dopasować dodatkowe ryzyka do swoich potrzeb. Ubezpieczenie nieruchomości bancassurance (w skrócenie bankowe) jest dość wygodne, ale czy jest to najlepsze rozwiązanie to mam poważne wątpliwości.
OWU określa szczegółowe zasady dotyczące warunków objęcia ochroną ubezpieczeniową. OWU definiuje użyte określenia, zakres ubezpieczenia, wykluczenia standardowe i szczególne, warunki wypłaty szkody, proces zawarcia i rozwiązania polisy, obowiązki ubezpieczającego i ubezpieczonego. Jest to najważniejszy dokument, z którym należy zapoznać się szczegółowo, by móc świadomie zdecydować się na wybór towarzystwa ubezpieczeniowego. Szczególną uwagę należy skupić na zakresie ubezpieczenia i wyłączeniach z odpowiedzialności. Dodatkowo jeśli OWU nie jest dla Ciebie jasne, poproś swojego agenta o informacje dotyczące ubezpieczenia w formie Karty Produktu. Karta produktu ubezpieczenia jest spisem najważniejszych cech polisy. Jest to prostsza, łatwiej przyswajalna forma tego skomplikowanego produktu.
Co do zasady zawarcie polisy nie wymaga żadnego dokumentu poza dowodem osobistym. Musisz jednak znać dokładne dane nieruchomości, którą zamierzasz objąć ochroną. Do przygotowania: adres, metraż, kondygnacja, zabezpieczenia przeciwwłamaniowe, rok budowy budynku, wartość Twojego mieszkania lub domu. Możesz, nie musisz wziąć ze sobą akt notarialny jako podstawę nabycia nieruchomości.
Tu zdania pewne będą podzielone. Online bo wydaje się łatwiej i szybciej. Z profesjonalnym agentem ubezpieczeniowym, bo pomoże dobrać polisę majątkową pod nasze potrzeby. Osobiście twierdzę, że warto utrzymywać relacje z agentem ubezpieczeniowym. Polisy majątkowe są naprawdę skomplikowane. Dla „przysłowiowego Kowalskiego” zapisy z oficjalnych dokumentów są ” nie do przejścia”. Wybór ochrony własnego majątku jest na tyle ważnym aspektem, że należy zrobić to tak dobrze jak to możliwe.
Co do zasady jestem przeciwnikiem wszelakich rankingom. Ubezpieczenia i kredyty same w sobie są bardzo skomplikowane. Kierowanie się ceną, która najczęściej decyduje o miejscu w rankingu nie jest prawidłowe. Specyfika kredytów i ubezpieczeń powoduje, że każdorazowo trzeba dokonać analizy możliwości, oczekiwań i potrzeb.
Ubezpieczenie nieruchomości to niemal ostatni krok na drodze po kredyt hipoteczny. Na rynku wtórnym jest to warunek do uruchomienia, a na rynku pierwotnym hen, hen daleko po akcie notarialnym przenoszącym własność. Samo uzyskanie kredytu nie jest ani przyjemne, ani zazwyczaj łatwe. Kredytobiorcy znużeni procesem czasem „olewają” sprawę polisy i popełniają podstawowe błędy. Według moich obserwacji najczęstsze z nich to :
Poza polisą bank będzie wymagał potwierdzenia płatności za ochronę. Możesz zapłacić gotówką. Wtedy na polisie będzie informacja, iż polisa została opłacona. Możesz zapłacić przelewem. W tytule przelewu proponuję zawrzeć numer polisy. Do banku musisz dostarczyć wraz z polisą potwierdzenie płatności.
Jest to minimalna kwota jaką ewentualnie towarzystwo ubezpieczeniowe nam wypłaci w formie odszkodowania. Jest to zabezpieczenie, na wypadek zgłoszeń drobnych usterek lub naprawy starych sprzętów domowych.
Jest to kwota do potrącenia przez ubezpieczyciela w przypadku wystąpienia szkody lub zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Innymi słowy nasz udział własny w naprawieniu powstałej szkody.
Jak widać, ubezpieczenie nieruchomości nie jest łatwą sprawą. Pomimo niewielkich kwot trzeba wybór ten potraktować bardzo poważnie i dobrze zaznajomić się z tematem, by uniknąć błędów. Należy mieć świadomość, że w przypadku wystąpienia szkody towarzystwo ubezpieczeniowe zrobi wszystko, by ubezpieczenia nie wypłacić. Jeśli na etapie zawierania umowy zostanie popełniony błąd, to z pewnością będzie on wykorzystany, przez co wypłata odszkodowania zostanie wstrzymana, a Ty zostaniesz z kredytem do spłacenia. Dość często spotykam się z marginalizacją istoty polis majątkowych. Co to za koszt polisy względem kredytu hipotecznego? Paradoksalnie dokładnie taki sam. Źle wybierając ochronę możemy stracić dokładnie tyle samo. Dlatego polecam wziąć pod rozwagę bardzo sumienne rozeznanie na rynku. Jeśli nie samemu, to być może z agentem ubezpieczeniowym.
Jeśli masz jakieś uwagi, pytania lub wątpliwości dotyczące ubezpieczenia nieruchomości śmiało komentuj poniżej. Obiecuję, iż odniosę się do wszystkich zapytań.
Masz pytania lub uwagi?
Odpowiemy na Twoją wiadomość
Wiadomość
została
przesłana
Dziękuję!
Odpowiem tak szybko jak to możliwe.