Jak przygotować projekt budowlany, by szybciej dostać kredyt na budowę domu?

Budowa domu
6 min. czytania
29-08-2025
6 min. czytania
Pozwolenie na budowę to kluczowy dokument wymagany przy ubieganiu się o kredyt budowlany. Co prawda, istnieje możliwość zaciągnięcia zobowiązania na ten cel bez pozwolenia, tylko na samo zgłoszenie, jednak jak sam za chwilę się przekonasz, jest to rozwiązanie prostsze tylko pozornie. Jak uzyskać pozwolenie na budowę? Ile to trwa i jakie dokumenty musisz przedstawić? Czy można złożyć wniosek o kredyt na budowę bez pozwolenia?
Tak, możesz otrzymać kredyt hipoteczny bez pozwolenia na budowę. Przepisy prawa budowlanego od dawna pozwalają na budowę domu na zgłoszenie. I to nie tylko takich o powierzchni do 70 m² (taką możliwość wprowadził w 2022 r. Polski Ład), ale także dowolnej wielkości. Jednak w tym przypadku inwestycja musi spełniać szereg wymagań:
Jeśli spełnicie powyższe wymagania, to raczej nie powinniście mieć problemów z uzyskaniem kredytu na budowę bez pozwolenia. Oczywiście mogą występować jakieś dodatkowe ograniczenia, ale tu trzeba naprawdę dobrze wczytać się w zasady budowy na danym terenie.
Gorzej, jeśli planujecie postawić domek do 70 m² na zgłoszenie bez kierownika i dziennika budowy: w tym przypadku żaden z banków nie będzie chciał udzielić finansowania!
Pomagam klientom od 2009 roku – od pozwolenia na budowę po uruchomienie kredytu hipotecznego. Sprawdź, jak mogę ułatwić również Twoją inwestycję.
Pozwolenie na budowę to oficjalna zgoda z urzędu (starostwa powiatowego lub urzędu miasta) na to, by móc rozpocząć budowę domu na danej działce i w sposób zgodny z projektem budowlanym. Bez niej nie można rozpoczynać żadnych prac budowlanych. Możesz co najwyżej zacząć porządkować teren, np. wyrównać go, wykonać przyłącza lub ogrodzić.
Pozwolenie na budowę jest wymagane przy:
Zastanawiasz się, czy budować dom kredytem hipotecznym, czy gotówką? Sprawdź mój artykuł na ten temat i dowiedz się, co naprawdę się opłaca w 2025 roku!
Najważniejsze zmiany, które mogą wpłynąć na możliwość uzyskania pozwolenia na budowę to reforma planistyczna, która prawdopodobnie (jeśli znów nie będzie przesunięcia w czasie) wejdzie w życie 1 lipca 2026 r.
Od tej daty uzyskanie warunków zabudowy (które w wielu przypadkach są niezbędne do pozwolenia na budowę, jeśli działka nie jest objęta MPZP) będzie możliwe tylko na terenach, które gmina w planie ogólnym oznaczyła jako obszary uzupełnienia zabudowy. Jeśli do tej daty gmina się nie wyrobi, nie będzie mogła wydawać WZ, więc wszystkie inwestycje staną w miejscu. A nawet jeśli terminu dotrzyma, a Twoja działka nie znajdzie się na terenie przeznaczonym pod budowę – nie będziesz mógł się na niej wybudować, chyba że zostanie uchwalony aktualny MPZP (a to zajmuje nawet kilka lat dla gminy, która nie ma takiego planu).
Zatem jeśli masz taką nieruchomość, warto działać już teraz i złożyć wniosek o wydanie WZ przed wejściem w życie przepisów!
Teoretycznie do 65 dni, co określa art. 35 ust. 6 ustawy Prawo budowlane 1. Pamiętaj jednak, że termin ten liczy się od momentu złożenia wniosku z kompletem wymaganych dokumentów. Jeśli czegoś brakuje, urząd wezwie Cię do uzupełnienia braków i dopiero po ich dostarczeniu rozpoczyna się bieg 65-dniowego terminu na wydanie decyzji.
A musisz pamiętać o tym, że samo kompletowanie dokumentów do złożenia wniosku również trwa. Choćby wykonanie projektu czy jego adaptacja, uzyskanie WZ, jeśli są wymagane. To wszystko może się przeciągnąć do nawet kilku miesięcy.
Odczekałeś swoje, listonosz dostarczył w końcu upragnione pozwolenie na budowę. Już chcesz chwytać za szpadel i rozpocząć wykopy pod fundamenty.
Nie tak szybko. Pozwolenie na budowę musi się najpierw uprawomocnić. Wygląda to tak:
Dlaczego banki chcą mieć prawomocne pozwolenie na budowę domu? Właśnie z powodu takich sąsiadów. Ktoś się odwoła, wojewoda rozpatruje sprawę (co może potrwać nawet kilka miesięcy). Może utrzymać decyzję, zmienić ją lub odesłać do ponownego rozpatrzenia. I w tym czasie nie masz prawa rozpocząć budowy. To trwa i nie ma gwarancji, że wszystko zakończy się pomyślnie. Dlatego instytucje nie wchodzą w niepewne sytuacje, tylko chcą prawomocnego pozwolenia na budowę domu – i koniec dyskusji.
Pozwolenie na budowę domu często wydaje się formalnością. W praktyce bywa zupełnie inaczej – i mam na to świetny przykład.
Pan Jan, mój klient, podszedł do sprawy wzorowo. Rok przed złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę skontaktował się ze mną, żeby przygotować się do kredytu hipotecznego. Chciał wiedzieć, jakie dokumenty będą potrzebne, ile wyniesie rata kredytu i jakie ma szanse na finansowanie. Wszystko szło idealnie: podpisana umowa z wykonawcą, a pozwolenie na budowę wydane w terminie.
Wydawało się, że do kredytu dzieli nas już tylko krok. I wtedy pojawił się niespodziewany problem. Po dwóch tygodniach od uzyskania pozwolenia urząd odmówił nadania pieczęci ostateczności. Powód? Decyzję zaskarżył sąsiad.
Jak się później okazało, był to emerytowany kierownik budowy, który znał wszystkie możliwe kruczki. Najpierw sugerował, że budowa obniży wartość jego nieruchomości, a potem – w nieoficjalnej rozmowie – zaproponował „ugodę” w zamian za odstąpienie od problemów.
Pan Jan nie dał się zastraszyć. Z pomocą wykonawcy i dzięki zapisom w umowie (które uratowały go przed utratą zadatku) przetrwał całą batalię. Ostatecznie uzyskał ostateczną zgodę i ruszył z budową, choć droga do tego była znacznie trudniejsza, niż ktokolwiek wcześniej mógł przypuszczać.
Problemy z sąsiadami to nie tylko kwestia nerwów – w praktyce mogą zablokować Twoją inwestycję i opóźnić uruchomienie transz kredytu. Dlatego zanim kupisz działkę, sprawdź nie tylko plan zagospodarowania, ale też… sąsiadów. To brzmi banalnie, ale jest wiele przypadków, gdzie jeden podpisany kredyt wisiał na włosku przez konflikt o płot.
Prawo budowlane jasno wskazuje, jakie dokumenty należy dołączyć, jednak w praktyce każdy przypadek jest inny, dlatego lista ta może się różnić. Inne wymagania będą obowiązywać na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, inne w przypadku konieczności uzyskania decyzji o warunkach zabudowy. A jeszcze inne, gdy działka leży na obszarze chronionym lub znajdującym się pod nadzorem konserwatora zabytków.
Powyżej przedstawiłem listę najczęściej wymaganych dokumentów. To oczywiście nie wszystkie, ale pozostałe są wymagane w bardziej specyficznych przypadkach. Może to być, m.in. zgoda konserwatora zabytków na budowę na obszarze wpisanym do rejestru zabytków czy decyzja o pozwoleniu na wyłączenie działki z produkcji rolnej lub leśnej.
„Niestety często się zdarza, że dokumentacja przedstawiona przez klienta nie jest kompletna i urząd wzywa do jej uzupełnienia. Najczęściej chodzi o niekompletny projekt lub jego niezgodność z MPZP, brak podpisów lub pieczątek projektanta, projekt przygotowany przez geodetę nie został uzgodniony z mapą zasadniczą czy też nie zostały dostarczone zgody na przyłączenia mediów lub zjazd z drogi publicznej. Dlatego zawsze warto sprawdzić dokumenty z wyprzedzeniem i skonsultować je z ekspertem, co pozwali uniknąć opóźnień w wydaniu pozwolenia i późniejszego uruchomienia kredytu hipotecznego.”
Maciej Wiśniewski, Starszy Ekspert Kredytowy w Hipoteczny.pl
Temat rzeka, ponieważ jest ich wiele, a każdy przypadek jest inny. Dlatego też przygotowałem osobny wpis o tym, jakie dokumenty są potrzebne do kredytu hipotecznego.
Wymienię pokrótce tylko te najważniejsze i najczęściej pojawiające się przy wniosku o kredyt budowlany.
Dokumenty formalne, dotyczące budowy domu systemem gospodarczym:
Dokumenty finansowe:
Kredyty hipoteczne
7 min. czytania
Kredyty hipoteczne
6 min. czytania
Kredyty hipoteczne
7 min. czytania
W kilku przypadkach tak.
Odpowiedź jest prosta. Banki dbają o własny interes i chcą mieć pewność, że inwestycja jest legalna i możliwa do przeprowadzenia. Wyobraź sobie, że instytucja wypłaca Ci pieniądze z kredytu, zaczynasz budowę, a potem okazuje się, że nie da się uzyskać pozwolenia. Takie działanie to samowola budowlana, za którą nie dość, że grozi wysoka grzywna, to jeszcze nadzór budowlany może nakazać rozbiórkę budynku. I z czym w takiej sytuacji zostanie bank? Pieniądze wypłacił, a domu, który mógłby sprzedać, żeby je odzyskać, nie ma. A nawet jeśli budynek nie musi zostać rozebrany, to chętnych na zakup samowoli, którą trzeba zalegalizować, nie znajdzie się wielu.
A co ze zgłoszeniem? Pozwolenie jest decyzją administracyjną, więc ryzyko, że z czasem coś okaże się nie tak, jest nikłe. Natomiast pozwolenie to „milcząca zgoda”. Jeśli się okaże że inwestycja narusza lokalne zasady, możesz nie otrzymać zgody na użytkowanie i zostaniesz zobowiązany do wykonania poprawek. W czarnym scenariuszu nawet do rozbiórki. To wszystko może oznaczać gigantyczne koszty.
Niektóre tak, ale tylko te, które nie są uznawane za rozpoczęcie budowy. Nie możesz robić wykopów pod piwnicę czy fundamentów, wylewać betonu pod ławy, stawiać ścian czy przygotowywać szamba.
To w takim razie, co możesz robić przez te miesiące? Porządkować działkę, czyli wycinać krzaki (drzewa tylko zgodnie z przepisami ochrony przyrody), wyrównać i utwardzić teren, zrobić ogrodzenie, wykonać podjazd. Można też rozpocząć przygotowania niektórych przyłączy mediów, jeśli nie wymagają one wydanego pozwolenia. Albo zakupić część materiałów budowlanych, by oczekiwały na start budowy.
Z reguły masz 2-3 lata na zakończenie całej inwestycji. Jeśli nie wyrobisz się w tym terminie, składasz wniosek o jego wydłużenie, który musisz odpowiednio uzasadnić. Jeśli bank się zgodzi, podpisujesz aneks, który wydłuży okres na dokończenie budowy. Pamiętaj, że nie możesz przedłużać tego w nieskończoność.
Banki zwykle zgadzają się na jedną, maksymalnie dwie prolongaty. Później zaczynają się problemy, które w najgorszym scenariuszu mogą skutkować, chociażby wypowiedzeniem umowy kredytu.
Omówimy teraz krótko, jakie dokumenty potrzebne są do budowy domu na zgłoszenie z kierownikiem budowy. Szczerze powiedziawszy, są one niemal identyczne z tymi, które składasz w przypadku wniosku o wydanie pozwolenia:
Jakie są różnice pomiędzy budową na zgłoszenie a z pozwoleniem na budowę?
Pozwolenie na budowę domu | Zgłoszenie budowy | |
Decyzja | Oficjalna decyzja administracyjna (pozwalam/nie pozwalam). | Urząd nie wydaje decyzji, tylko może w ciągu 21 dni wnieść sprzeciw. |
Czas oczekiwania | Do 65 dni. | 21 dni. |
Podejście banków | Akceptują bez problemów. | Część banków nie udzieli kredytu hipotecznego na zgłoszenie budowy. |
Teoretycznie ze zgłoszeniem budowy można zaoszczędzić trochę czasu. W praktyce bardzo niewiele osób decyduje się na ten krok: formalności są niemal identyczne, różnica czasowa niewielka, za to banki (a nawet dostawcy mediów) mogą Ci robić „pod górkę”. Niektórzy moi klienci wspominali, że mieli problem z ubezpieczeniem takiego domu.
Czy to ma sens? Aby uzyskać kredyt hipoteczny, bank i tak będzie oczekiwał ostatecznego pozwolenia na budowę, by uruchomić środki. Niektóre instytucje mogą, co prawda wydać wstępną decyzję kredytową, ale jeśli pozwolenie nie zostanie dostarczone w trakcie jej obowiązywania (zazwyczaj 30 dni), to wniosek składasz na nowo, co może opóźnić całą procedurę.
W trakcie budowy postanawiasz istotnie zmienić projekt budowlany, np. zmodyfikować konstrukcję nośną czy podwyższyć budynek. Co musisz zrobić? Najpierw architekt sporządza nową wersję projektu. Potem składasz go w urzędzie wraz z wnioskiem o zmianę pozwolenia na budowę. Czekasz na decyzję. Musisz również poinformować bank o planowanych zmianach i dostarczyć zaktualizowany projekt. Oceni on, czy konieczne będzie zaktualizowanie kosztorysu budowlanego i harmonogramu prac oraz, czy musisz podpisać aneks do umowy kredytu.
Podsumowując: nawet jeśli urząd i bank się zgodzą, stracisz na tym sporo czasu, w którego trakcie inwestycja stoi. Jeśli od samego początku masz wątpliwości, co do projektu, to najlepiej wprowadzać zmiany jeszcze przed złożeniem wniosku kredytowego i o pozwolenie na budowę.
We wniosku kredytowym podajesz najważniejsze parametry inwestycji i to na ich podstawie kredytodawca kalkuluje minimalny koszt budowy, szacuje wartość oraz ustala harmonogram wypłat transz kredytu. Jeśli w projekcie budowlanym będą znaczne różnice (np. zmiana układu pomieszczeń), bank może wstrzymać finansowanie, zażądać nowej wyceny i podpisania aneksu.
Przy budowie domu zawsze warto nawiązać współpracę z lokalnym projektantem. Wielu z nich oferuje usługi załatwiania „papierologii” za swoich klientów, włączając w to wszystkie formalności związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Po pierwsze, taki projektant zna wszystkie aktualne przepisy oraz wymogi. A co ważniejsze, zazwyczaj zna także ludzi w urzędach, co w zdecydowanej większości przypadków pozwala uzyskać niezbędne zgody w krótszym czasie.
„Najczęstsze opóźnienia w wydaniu pozwolenia na budowę wynikają z braku znajomości wymagań starostwa. Każdy urząd nieco inaczej interpretuje przepisy i stawia własne wytyczne. W jednym wystarczy ogólna informacja o przyłączach, w innym konieczne są szczegółowe warunki od dostawców. Podobnie bywa z decyzją o zjeździe czy aktualnością mapy – brak takich informacji kończy się wezwaniem do uzupełnień i kilkutygodniową zwłoką.”
Sławomir Zając, doradca budowlany, autor bloga: „Jak się wybudować i nie zwariować”
Jeśli masz zamiar kupić działkę z wydanym pozwoleniem na budowę lub z rozpoczętą już inwestycją, sprawdź wcześniej kilka formalności, które mogą uchronić Cię przed wdepnięciem w niezłe bagienko.
Wniosek o przeniesienie pozwolenia na budowę domu można złożyć osobiście lub elektronicznie (za pośrednictwem serwisu e-Budownictwo) do organu, który wydał pierwotną decyzję. Jeśli działkę nabyłeś w drodze darowizny lub zakupu nie musisz mieć zgody poprzedniego właściciela.
Potrzebne będą następujące dokumenty:
Osoby fizyczne budujące dom jednorodzinny na własne potrzeby zwolnione są z konieczności wniesienia opłaty skarbowej w wysokości 90 zł.
Jest ich kilka, i to zarówno tych stricte administracyjnych, jak i po stronie banku, w którym zaciągnąłeś kredyt budowlany.
Jeśli chodzi o formalności bankowe, to sprawa wygląda następująco:
Niemal wszystkie największe banki akceptują zgłoszenie budowy z kierownikiem i dziennikiem budowy. Dokument ten musi zostać opatrzony klauzulą bez sprzeciwu ze strony urzędu.
Poniżej wrzucam przykłady tych instytucji, ale uwaga! To nie są wszystkie banki, ich lista jest dłuższa.
Bank | Kredyt na budowę domu na zgłoszenie z kierownikiem |
Alior Bank | ✅ |
BNP Paribas | ✅ |
Citi Handlowy | ❌ Citibank nie udziela kredytów budowlano-hipotecznych! |
ING Bank Śląski | ✅ |
mBank | ✅ |
Millennium Bank | ✅ |
Pekao S.A. | ✅ |
PKO BP | ✅ |
Santander Bank Polska | ✅ |
Velobank | ✅ |
Nie wiesz, ile powinien wynosić Twój wkład własny przy budowie domu, albo co może nim być bądź chcesz sprawdzić swoją zdolność kredytową? Mogę to dla Ciebie zrobić! Skontaktuj się ze mną, a krok po kroku przeprowadzę Cię przez wszystkie formalności i pomogę uniknąć pułapek przy pozwoleniu na budowę i kredycie hipotecznym.
A jeśli nie wiesz, na jaką kwotę kredytu hipotecznego możesz liczyć, skorzystaj z mojego darmowego kalkulatora. W kilka minut poznasz szacunkową ocenę zdolności kredytowej.
W większości banków da się zaciągnąć kredyt hipoteczny na budowę domu na podstawie zgłoszenia z kierownikiem budowy, a nie pozwolenia. Jednak ze względu na bardzo podobne formalności oraz ewentualne problemy w przyszłości rozwiązanie to nie jest popularne.
Nie. Pozwolenie na budowę traci ważność, jeśli nie rozpoczniesz budowy w ciągu 3 lat od chwili jego wydania, bądź też przerwiesz budowę na okres dłuższy niż 3 lata.
Zależy to od lokalizacji. Do czasu oczekiwania na decyzję należy doliczyć jeszcze czas potrzebny na zgromadzenie potrzebnej dokumentacji. W niektórych miastach da się uzyskać prawomocne pozwolenie na budowę w 1,5 miesiąca, w innych trzeba czekać 3 miesiące i dłużej.
Tak, taka sytuacja jest możliwa w kilku bankach w Polsce, które umożliwiają złożenie wniosku o finansowanie bez prawomocnego pozwolenia na budowę. Polega to na tym, że przed jego uzyskaniem składasz wniosek o kredyt na budowę, a kredytodawca wydaje wstępną decyzję finansową. Jest ona ważna z reguły od miesiąca do dwóch. Jeśli w tym czasie nie dostarczysz prawomocnego pozwolenia, decyzja wstępna wygasa i musisz rozpoczynać całą procedurę od nowa.
Do uruchomienia kredytu zawsze będzie potrzebne ostateczne pozwolenie na wybudowanie domu. Nawet jeśli instytucja wstępnie wyda decyzję pozytywną, to i tak nie wypłaci środków przed jego dostarczeniem. Poza tym, bez pozwolenia nie masz prawa rozpocząć budowy, gdyż grozi to dotkliwymi sankcjami.
Jeśli sprzedasz działkę lub ją darujesz w drodze darowizny, nie musisz przepisywać pozwolenia na budowę. Nowy właściciel musi tylko wystąpić z wnioskiem o przeniesienie pozwolenia na budowę, ale nie potrzebuje do tego Twojej zgody.
Źródło:
1Art. 35. Sprawdzenie spełnienia wymagań; decyzja o odmowie zatwierdzenia projektu i udzielenia pozwolenia na budowę; kara. Prawo budowlane.
2 Strona ze wzorami wniosków: zgłoszeń i zawiadomień: gunb.gov.pl/
Masz pytania lub uwagi?
Skontaktujemy się w ciągu 24h!
Wiadomość
została
przesłana
Dziękuję!
Odpowiem tak szybko jak to możliwe.