Kosztorys budowlany do kredytu hipotecznego
Budowa domu
8 min. czytania
Kredyt na budowę domu nie brzmi atrakcyjnie. Jednakże kawka na tarasie, dzieciaki ganiające po ogrodzie, grill ze znajomymi i taaaaa wielka wolność. Przyznać się, kto choć raz nie myślał o własnym domu (nawet niedużym ;)). Z dala od zgiełku miasta, które nigdy nie chodzi spać.
Bezpieczny kredyt 2% wprowadził spore zamieszanie na rynku w 2023 roku. Ceny mieszkań i domów w ostatnim czasie urosły jak szalone. Rynek wtórny ceni się jak zawsze. Deweloperzy w odpowiedzi na znaczne zainteresowanie ze strony kupujących odpowiadają cyklicznymi podwyżkami cen. Kwestie swobody osobistej, relacji cen dom–mieszkanie, które nierzadko ze sobą konkurują, skłaniają coraz większą liczbę osób, by się budować. Ja, zatwardziały mieszczuch osobiście przyznaję się, że posiadanie wymarzonego domu to jeden z moich życiowych planów. Działkę budowlaną już mam, projekt budowlany wybrany już dawno, koszt budowy oszacowany. Czekam tylko na trochę więcej czasu, żeby móc się poświęcić :)
Kredyt na budowę domu to pod względem skomplikowania jednak zupełnie inna para kaloszy, niż standardowy kredyt na zakup nieruchomości. W przypadku kredytu hipotecznego na budowę domu występują parametry, które trzeba dobrze zrozumieć, by prawidłowo poukładać planowaną inwestycję. Samo udzielenie kredytu to pół sukcesu. Całą inwestycję trzeba jeszcze dowieźć do samego końca i całość rozliczyć.
W dzisiejszym wpisie „Kredyt na budowę domu – kompletny poradnik” chciałbym zaprezentować jak najwięcej przydatnych informacji, które mogą być ważne lub po prostu interesujące. Dzisiaj poznasz:
Kredyt na budowę domu to z jednej strony zwykły kredyt hipoteczny. Oprocentowanie kredytu, prowizja, produkty dodatkowe, wcześniejsza spłata i inne pozycje kosztowe są dokładnie takie same jak w przypadku kredytu na zakup mieszkania lub domu. Z drugiej strony jest to technicznie zupełnie inny kredyt, gdyż będziesz mieć do czynienia z wypłatą w transzach, rozliczaniem postępu prowadzonych prac i prowadzeniem inwestycji.
Musisz mieć stabilny dochód, który pozwoli na uzyskanie kredytu we wnioskowanej wysokości.
Koniecznie musisz posiadać wkład własny. Standardem jest posiadanie działki, nierzadko należy wnieść dodatkowe środki w postaci gotówki, którą wykorzystasz na budowę np. wykonanie fundamentów, stanu ZERO, SSO, SSZ lub deweloperskiego.
Musisz wiedzieć, że takie finansowanie to spore wyzwanie pod kątem organizacji procesu oraz dokumentacji. Musisz zgrać wiele zdarzeń jedno po drugim, rozdzielać zadania ekipom podwykonawczym, zgrywać płatności oraz rozliczanie środków z bankiem.
Co do zasady banki potrafią przystosować się do nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Finansują niemal wszystkie rodzaje domów. Z najbardziej popularnych:
Musisz jednak wiedzieć, że w przypadku domów szkieletowych, prefabrykatów lub podobnych materiałów budowlanych mogą wystąpić pewne ograniczenia. Dla przykładu w kilku bankach budowa musi odbywać się przy udziale generalnego wykonawcy, co może podwyższyć koszt budowy choćby o podatek VAT. W przypadku domów standardowych wiele zakupów materiałów i usług odbywa się bez faktury oraz bez VAT.
Oprocentowanie jest dokładnie takie samo jak w przypadku kredytu na zakup mieszkania lub domu. Oprocentowanie kredytu budowlanego jest uzależnione od wybranego banku i jego bieżącej oferty, produktów dodatkowych, kwoty kredytu oraz wkładu własnego.
Podobnie będą liczone RRSO (Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania) i całkowity koszt kredytu. Budowa domu to typowy cel mieszkaniowy, więc cena kredytu będzie liczona w ten sam sposób.
Wybierając dla siebie opcję finansowania możesz wybrać oprocentowanie zmienne lub oprocentowanie stałe na minimum 5 lat do przodu.
Kredyty hipotecznego w Polsce najczęściej są wybierane ze zmiennym oprocentowaniem. Oprocentowanie kredytu hipotecznego na budowę domu będzie składało się ze stopy procentowej WIBOR 3M/6M oraz indywidualnie ustalona marża banku.
Oprocentowanie zmienne jest ryzykowne, gdyż nie jesteśmy w stanie do końca określić wysokości stopy procentowej. Jeśli wzrośnie inflacja, RPP postanowi podnieść stopy procentowe, co może prowadzi do skokowego wzrostu raty kredytu. Nie ma limitu wzrostu raty, całkowity koszt kredytu wyliczony w umowie również może się zmienić.
Na dzień dzisiejszy średnie oprocentowanie kredytu hipotecznego to zakres 7,5 – 8,0%
Kredyty hipoteczne ze stałą stopą procentową są na rynku relatywnie krótki czas. W części banków dostępne były już w 2018 roku, aczkolwiek duża ilość kredytobiorców podchodziła do tego rozwiązania z rezerwą „nie widząc powodów” dlaczego mają płacić więcej, niż w przypadku kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem.
Banki w Polsce są zobligowane do udzielania kredytów ze stałą stopą procentową na minimum 5 lat w przód. W tym czasie wahania stopy procentowej nie mają wpływu na ratę kredytu. Po 5 latach spłaty kredytu bank musi przedstawić klientowi oprocentowanie stałe na kolejny okres. Jeśli się nie zgodzisz, przechodzisz na oprocentowanie zmienne zapisane w umowie kredytowej.
Na dzień dzisiejszy średnie oprocentowanie stałe kredytu hipotecznego to 6,5-7,0%
Przyznam szczerze, że nie jestem zwolennikiem tego parametru. W zamyśle RRSO w kredycie hipotecznym ma wskazywać, która z oferty kredytów hipotecznych jest najtańsza. W samym wzorze na RRSO nie jest uwzględniona np. wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego, a umówmy się jest to bardzo istotny parametr. Dodatkowo w kredycie na budowę domu istotne są cechy jak: ilość transz, kosztorys, sposób rozliczenia i inne, które mogą wydatnie wpływać na wybór kredytobiorcy. RRSO oraz całkowity koszt kredytu nie uwzględniają również tych parametrów.
Także traktuj ten wskaźnik jak pomocniczy, ale nie decydujący.
Całkowity koszt kredytu będzie tylko nieznacznie się różnił od standardowej hipoteki. Wśród głównych parametrów do należy wymienić:
Zdolność kredytowa dla kredytu hipotecznego na budowę domu odbywa się na standardowych zasadach. Bank będzie sprawdzał między innymi Twoje dochody, zobowiązania kredytowe, wiek, liczbę osób w gospodarstwie domowym, wydatki, wkład własny i kilka innych pomniejszych kwestii. Na tej podstawie oszacuje maksymalną zdolność kredytową z zachowaniem ryzyka terminowej spłaty przyszłego zobowiązania.
Zgodnie z obowiązującym prawem maksymalna wysokość raty może wynosić 50% wynagrodzenia Twojego gospodarstwa domowego.
Bank musi uwzględnić w liczeniu Twojej zdolności kredytowej potencjalny wzrost stopy procentowej + 2,5% dla oprocentowania stałego lub + 5 p.p dla oprocentowania zmiennego. Taka zasada została wprowadzona przez KNF, choć nie zawsze jest przez banki respektowana 1 do 1.
Co ciekawe w liczeniu zdolności kredytowej banki nie uwzględniają kosztów najmu nieruchomości, które równolegle z budową być może będziesz musiał ponosić.
Pamiętaj, żeby przed złożeniem wniosków swoją zdolność kredytową oszacować przynajmniej w kilku bankach. Każdy bank ma własne zasady oraz własny kalkulator do wyznaczania maksymalnej kwoty kredytu. Zdolność kredytowa w jednym banku może być oceniona na 700 000 PLN, a w innym kilkaset tysięcy złotych mniej lub więcej. Zdolność kredytowa pomiędzy poszczególnymi bankami potrafi mocno się różnić. Szczególnie jest to widoczne u osób prowadzących działalność gospodarczą lub mających umowę o pracę z dodatkami sprzedażowymi lub prowizyjnymi.
Wkładem własnym jest działka, na której będzie realizowana budowa domu. Jeśli kupiłeś działkę kilka lat temu, to do wyliczania parametrów kredytu będzie uwzględniona jej dzisiejsza wartość.
Bank zaliczy jako wkład własny m. in. różnego rodzaju prace organizacyjne, przyłącza, czy też środki własne przeznaczone na budowę domu. Zakupione materiały budowlane bez ich wbudowania w większości banków nie są zaliczane jako wkład własny. Musiałbyś przedstawić faktury, choć i tak nie wszystkie banki by to zakwalifikowały.
Bank określi wysokość wkładu własnego na podstawie kosztorysu budowlanego oraz wyceny nieruchomości. Operat szacunkowy wykona rzeczoznawca na zlecenie Twoje lub banku. Zasadniczo im wyższa będzie to wartość, tym lepiej dla kredytobiorcy. Różnica między wartością nieruchomości, a wartością kredytu hipotecznego będzie oceniona jako wkład własny.
Można przyjąć, że musisz mieć 20% wkładu własnego. Wyjściowo na swoje potrzeby wartość nieruchomości liczysz jako wartość działki oraz wartość kosztorysu budowlanego. Od tej wartości liczysz 20%. Istnieje szansa, żeby wnieść mniej, ale będziesz mieć do wyboru mniej banków oraz oprocentowanie kredytu będzie wyższe. Bank będzie musiał zapłacić ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
Większość banków będzie wymagała, aby wkład własny wnieść w całości przed uruchomieniem środków. Kredyt zostanie uruchomiony po potwierdzeniu, że całość deklarowanych środków została faktycznie zaangażowana. W części banków funkcjonuje opcja finansowania naprzemiennego. O tej możliwości przeczytasz w dalszej części artykułu.
Wkład własny obniża LTV (Loan to Value, stosunek kredytu hipotecznego do zabezpieczenia). Występuje tu pewna zależność. Im niższe LTV, tym większa szansa na uzyskanie lepszej ceny kredytu hipotecznego ze względu na mniejsze ryzyko banku. Im wyższe LTV, tym prawdopodobnie wyższa cena ze względu na większe ryzyko banku.
Kredyt na dom będzie wymagał dostarczenia do wniosku kredytowego kosztorysu budowy. Banki udostępniają własne druki. Wykonanie kosztorysu spoczywa na barkach kredytobiorcy. Zdarza się, że banki wymagają, aby na kosztorysie podpisał się kierownik budowy, osoba z uprawnieniami lub np. rzeczoznawca.
Kosztorys bankowy należy rozpisać zgodnie z zasadami narzuconymi przez dany bank. Bank będzie wymagał wypisania kwot, jakie przewidujesz na realizację składowej kosztorysu. Jest to konieczne do sprawdzenia realności inwestycji, wypłaty transz i rozliczania wykonanych prac.
Bank sfinansuje tylko rzeczy trwale związane z nieruchomością. Nie będziesz mógł uzyskać środków na meble wolnostojące, ale te w zabudowie stałej już tak.
Nie musisz podawać cen materiałów budowlanych, kosztów robocizny, wyliczania metrów itd. Tak szczegółowe informacje na temat budowy są zbędne.
Kosztorys budowlany będzie podstawą do rozliczania transz. Warto w kosztorysie uwzględnić pewien bufor na nieprzewidziane sytuacje np. wzrosty cen lub konieczność wykonania danego elementu dwa razy.
Szczegółowe informacje na temat kosztorysu budowlanego poruszyłem na blogu w temacie kosztorys budowlany.
Co do zasady banki w większości wymagają, by doprowadzić nieruchomość do stanu pozwalającego na odbiór techniczny nieruchomości. Można przyjąć, że jest to stan deweloperski. Kilka banków wymaga, by dom docelowo został doprowadzony do stanu wykończonego (np. BNP Paribas).
Docelowy stan wykończenia będzie miał również wpływ na wartość nieruchomości. Koniecznie zwróć na to uwagę swojemu rzeczoznawcy!
Banki każdorazowo oceniają kosztorys klienta i dokumentację techniczną pod kątem szans ukończenia inwestycji. Aby dostać kredyt hipoteczny, finansowanie musi być ustalone na poziomie pozwalającym na zakończenie budowy.
W zdecydowanej większości banki mają wyznaczone minima na budowę 1 metra kwadratowego (1m2). Wysokość finansowania najczęściej określana jest na podstawie iloczynu metrażu powierzchni użytkowej/całkowitej (zależy od banku) oraz kwoty, jaką dany bank ustalił na 1 m2. Najczęściej minimum na budowę 1 m2 zawiera się w przedziale 3000 – 4200 PLN brutto. Także kredyt na budowę domu, by został pozytywnie rozpatrzony będzie wymagał zabezpieczenia odpowiedniej sumy pożyczki i środków własnych. Koszt budowy dla domu o metrażu 150 m2 wyniesie w zakresie 450 000 – 630 000 PLN. Pod kątem wartości nieruchomości będziesz musiał ustalić wysokość kredytu oraz wkładu własnego.
Minima na budowę 1 m2 domu oczywiście często wywołują u niektórych klientów zdumienie i niezrozumienie. Klienci „tłumaczą”, że jest to budowa systemem gospodarczym. Według wielu osób np. pomoc rodziny znacznie ograniczy koszty, więc minimalne stawki budowy domu wyznaczone przez banki są zbyt wysokie. Niestety to w żadnym wypadku nie stanowi argumentu dla analityka. Analityk w odpowiedzi może przedstawić własny punkt widzenia. Bank będzie dopuszczał możliwość, że z pomocy rodziny nic nie wyjdzie. Bez rodzinnej pomocy transakcja będzie musiała zostać sfinalizowana na zasadach rynkowych. Może się to wiązać z potrzebą zaciągnięcia wyższego kredytu hipotecznego.
Można przyjąć, że poza pewnymi wyjątkami (np. BNP Paribas) banki nie stosują w swoich regulacjach limitu maksymalnych kosztów na budowę 1mkw. Maksymalna kwota kredytu na budowę domu będzie ograniczona zdolnością kredytową oraz wyceną nieruchomości.
Podział transz kredytu jest uzależniony od wewnętrznej polityki banku. Niemal każdorazowo ING Bank Śląski podzieli kredyt hipoteczny na dwie transze (zdarza się przypadki, że wypłacą w jednej transzy). Część banków uzależni liczbę transz od wysokości kredytu hipotecznego. Maksymalna liczba transz może być ustalona na pewną kwotę, np. 200 000 PLN. Przykładem jest Millennium. Reszta banków, np. Santander, może uzależniać wysokość transz i ich liczbę od bieżącej wartości nieruchomości.
Pamiętaj, że gdyby ostatnia transza nie była Ci potrzebna, możesz z niej zrezygnować. Raty będziesz płacił od faktyczne wykorzystanej kwoty kredytu.
Kredyty hipoteczne na budowę domu są dzielone na transze podzielone na etapy budowy. Bank może podzielić kredyt hipoteczny na 1, 2, 3 lub nawet więcej transz. Na podział wpływa wysokość kredytu oraz stopień zaawansowania inwestycji.
Wypłata transzy nr 1 jest najczęściej realizowana zaliczkowo na podstawie wyceny nieruchomości. Wypłata każdej kolejnej transzy jest uzależniona od rozliczenia prac budowlanych, na które klient otrzymał środki w poprzedniej transzy.
Większość banków nie wymaga, by legitymować się fakturami lub rachunkami. Takie podejście panuje wśród banków komercyjnych. Trochę inaczej podchodzą do tej kwestii banki spółdzielcze (wyjątkiem jestBPS). Standardowo banki spółdzielcze żądają faktur w wysokości 60% inwestycji.
Standardowo rozliczenie otrzymanych pieniędzy odbywa się na podstawie inspekcji nieruchomości, zdjęć inwestycji, dziennika budowy oraz kosztorysu dostarczonego do wniosku kredytowego. Po pozytywnym zaopiniowaniu wydatków z poprzedniej transzy wypłacana jest kolejna.
Koszt rozliczenia poszczególnych etapów budowy wynosi między 0 PLN a 300 PLN w zależności od banku. Forma rozliczenia zależy od banku. Mogą to być zdjęcia własne lub inspekcja pracownika banku, rzadziej inspekcja rzeczoznawcy.
Jeśli budowę uda się zrealizować bez wykorzystania wszystkich przyznanych środków, to istnieje możliwość, by nie uruchamiać ostatniej transzy. Rzadko faktycznie tak się dzieje, gdyż niemal w 100% inwestycji klienci mijają się z rzeczywistością. Spotkałem się wielokrotnie z sytuacją, w której klient na początku irytował się faktem, że musi zaciągnąć wyższy kredyt na budowę domu, niż planował. Na końcu był zadowolony, ponieważ nie doszacował kosztów budowy, nie uwzględnił pewnych wydatków lub pewne rzeczy musiał poprawić. Początkowa nadwyżka finansowa, która zdawała się zbędna, pozwoliła uniknąć problemów z dodatkową organizacją wkładu własnego.
Kosztorys budowlany jest fundamentem. Bank na jego bazie przeanalizuje wniosek, a później będzie Ciebie rozliczał. Jeśli popełnisz błąd lub ceny materiałów pójdą w górę i w konsekwencji zabraknie Ci środków do dokończenia budowy, to masz kilka możliwości wyjścia z problemu:
W trakcie trwania wypłaty transzy banki narzucają okres karencji. Karencja to okres spłaty samych odsetek od wypłaconej kwoty kredytu. Realną spłatę kredytu zaczynasz po zakończeniu okresu karencji.
Odsetkową ratę kredytu możesz wyliczyć według poniższego wzoru:
((WIBOR + marża + ubezpieczenie pomostowe %)*wypłacona część kredytu)/12.
Warto również zwrócić uwagę na maksymalny okres karencji. To czas, w którym kredytobiorca zobowiązuje się do wypłaty wszystkich transz. Najczęściej jest to 24 miesiące, ale zdarza się i 36 miesięcy. To zależy od banku. Istnieje możliwość wydłużenia tego okresu, ale trzeba aneksować umowę kredytową. Może się to wiązać z koniecznością nowego badania zdolności kredytowej.
Kredyt hipoteczny na budowę domu oznacza konieczność dokonania wyceny nieruchomości. Wycena określa różnego rodzaju wartości (wartość działki, wartość bieżącą inwestycji, wartość odtworzeniową, wartość prognozowaną), stan prawny, stan techniczny oraz opisuje zalety i wady – szanse i zagrożenia – i wiele, wiele innych.
Wycenę wykonuje rzeczoznawca majtkowy. Sposób wykonania wyceny należy dokonać po doborze banków, gdyż te mają różne wymagania co do zawartości operatu szacunkowego oraz niektóre z nich mają specjalne załączniki do uzupełnienia. Z punktu widzenia klienta dużo lepszym rozwiązaniem jest realizacja wyceny zewnętrznej. Zamiast płacić za każdą wycenę domu z osobna (pamiętaj, że należy złożyć 3–4 wnioski kredytowe), klient płaci jeden raz.
Koszt wyceny nieruchomości to 1000 – 1500 PLN w zależności od lokalizacji. W części banków trzeba skorzystać z wyceny wewnętrznej i koszt wtedy wynosi około 700 PLN.
Można przyjąć, iż banki dają na wybudowanie domu 24 miesiące. Kilka z nich dopuszcza możliwość, by budowa trwała 36 miesięcy. Czas ten liczy się od wypłaty pierwszej transzy. Do wskazanej daty musisz wypłacić wszystkie środki. W przeciwnym wypadku możesz utracić część finansowania.
Po zakończonej budowie będziesz zobowiązany do finalnego rozliczenia oraz przedstawienia formalnego zakończenia budowy (najczęściej zgłoszenie zakończenia budowy, rzadziej pozwolenie na użytkowanie).
Jeśli napotkasz na problemy i będziesz mieć opóźnienia w procesie budowlanym, które wynikają z przyczyn niezależnych od Ciebie, nie jest żadnym problemem wydłużenie okresu budowlanego w banku. W takiej sytuacji należy dostarczyć do banku oświadczenie wyjaśniające powody opóźnienia. Być może trzeba będzie podpisać aneks do umowy kredytowej.
Uzyskanie kredytu na budowę domu nie różni się specjalnie od standardowego kredytu mieszkaniowego, jeśli chodzi o czas trwania całego procesu. Mniej więcej należy założyć około 2-3 miesiące. Owszem, w kilku bankach udaje się to szybciej. Jednakże te najlepsze banki zazwyczaj mają najwięcej chętnych, co oznacza, że na te korzystniejsze warunki musisz cierpliwie poczekać.
Pamiętaj też, że warto złożyć kilka wniosków kredytowych celem zabezpieczenia kredytu hipotecznego.
Wniosek możesz złożyć po uzyskaniu pozwolenia na budowę.
Powinieneś dla samego siebie dokładnie określić, kiedy będziesz potrzebować środków z kredytu na finansowanie budowy. Jeśli środków z kredytu hipotecznego będziesz potrzebował za np. rok, to być może składanie wniosku już w tym momencie nie ma sensu. Na rynku nie ma banków, które mają tak długi łączny termin analizy wniosku, termin ważności decyzji i umowy kredytowej.
By mieć komfort wyboru spośród wszystkich banków, całą operację możesz rozpocząć na 4–5 miesięcy przed planowaną wypłatą środków z kredytu.
Jeśli jednak chciałbyś mieć środki zapewnione wcześniej, to możesz skorzystać z finansowania naprzemiennego. Daje to wygodę uzyskania kredytu, wypłaty części środków i krzyżowego finansowania własnymi oszczędnościami wraz z kredytem hipotecznym.
Budowa domu z pomocą banku to złożony proces. Jako główne etapy podczas starania się o kredyt hipoteczny wyróżniłbym:
Kredyt budowlany jest dużo bardziej skomplikowany od standardowej hipoteki w każdym aspekcie. W tym wypadku lista wymaganych dokumentów będzie również bardziej obszerna. By móc złożyć wniosek kredytowy do wszystkich banków, należy przygotować dokumenty z poniższej listy:
Jeśli chodzi o kredyt budowlano-hipoteczny, to proponuję deklarować system gospodarczy. W systemie z generalnym wykonawcą bank będzie chciał zobaczyć umowę z kontrahentem, przeanalizować jej zakres, a same wypłaty środków pójdą na rachunek generalnego wykonawcy. Deklarując system gospodarczy, dostaniesz całość środków na własne konto i będziesz miał możliwość swobodnego dysponowania nimi. Nawet jeśli nawiążesz współpracę z generalnym wykonawcą, lepiej jest wszelkich rozliczeń dokonywać osobiście. W takiej sytuacji masz trochę lepsze panowanie nad transakcją. Nawet, jeśli w trakcie budowy rozstaniesz się z generalnym wykonawcą, to nie musisz zmieniać swojej umowy z bankiem. Moim zdaniem to bezpieczniejsza forma. Ponadto musisz zapłacić VAT, co w przypadku klasycznych rozliczeń nie zawsze występuje (znam prawo, ale też wiem, jak wygląda polska rzeczywistość).
Budowa domu z prefabrykatów to coraz częstsze zjawisko, jakie obserwuję na rynku. Finansowaniem takiej budowy domu przebiega inaczej, jak w standardowym przypadku. Charakter inwestycji powoduje, iż wykonawca takiej umowy wymaga wpłaty wysokiej kwoty na etapie zlecenia wyprodukowania elementów oraz chwilę przed rozpoczęciem prac budowlanych.. Bank nie będzie w stanie sfinansować inwestycji z prefabrykatów w klasycznym systemie wypłaty transz. Taki rodzaj harmonogramu płatności powoduje, iż składając wniosek do banku trzeba dostarczyć umowę o wyprodukowanie domu i dokumenty rejestrowe wykonawcy. Bank przeanalizuje treść umowy oraz samego wykonawcę. Jeśli zaakceptuje te dokumenty, to transze będą wypłacane na rzecz wykonawcy na bazie faktur wystawianych zgodnie z podpisaną umową.
Spora część ludzi boi się kredytów hipotecznych zaciąganych na wiele lat i myśli, by finansować budowę domu z bieżących wydatków. Takie rozwiązanie jest możliwe i udało się niejednej osobie. Niemniej warto wziąć pod uwagę minusy finansowania budowy domu z bieżących wpływów. Uważam, że budowa domu z własnych środków jest złym rozwiązaniem ze względu na poniższe:
Z mojego punktu widzenia inwestycję, jaką jest budowa domu, należy rozpocząć i zakończyć na tyle szybko, na ile jest to możliwe. Rozciąganie budowy na lata to również ryzyko. Prowadzenie budowy z bieżących przypływów finansowych jest narażone na powyższe konsekwencje. Jeśli boisz zaciągać się kredyt na budowę domu na 20–30 lat, to musisz wiedzieć, że możesz kredyt hipoteczny nadpłacać. Nadpłaca się sam kapitał, przez co wstępnie wyliczone odsetki finalnie się zmniejszają.
Od czasu do czasu spotykam się z podobnymi pomysłami. Ludzie przestraszeni transzami i ich rozliczeniem, kosztorysem i dodatkowymi obowiązkami myślą, że dzięki temu zrobią to szybciej i łatwiej. Owszem, kredyty hipoteczne na dom są bardziej skomplikowane. Cechują się jednak dużo niższym oprocentowaniem i RRSO.
Kredyty gotówkowe są bardziej ryzykowne. Kredytobiorcy hipoteczni s lepiej chronieni przez prawo w przypadku wpadnięcia z kłopoty finansowe. Mitem jest to, że wystarczy nie zapłacić 1-2 rat, żeby nieruchomość została zlicytowana. Bank musi nam pomóc udostępniając zawieszenie raty, wakacie kredytowe lub inne rozwiązania, które pomogą doraźnie. Gdyby Twoje kłopoty trwały dłużej możesz zawnioskować o pożyczkę z FWK (Fundusz Wsparcia Kredytobiorców), gdzie możesz liczyć na nieoprocentowaną pożyczkę. W ostateczności musisz otrzymać minimum 6 miesięcy na sprzedaż nieruchomości we własnym zakresie na warunkach rynkowych. W przypadku kredytu gotówkowego nie ma takich zabezpieczeń.
Budowa domu trwa powiedzmy do 24 miesięcy, a spłata kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Nad pożyczką gotówkową możesz się zastanowić, jeśli będziesz prowadził remont i Twoje potrzeby to załóżmy 50 000 PLN. Jeśli nie chcesz przepłacać, wybierz hipotekę.
Jeśli budujesz dom, jednocześnie posiadasz inną nieruchomość, możesz pomyśleć nad zaciągnięciem pożyczki hipotecznej. Pożyczka hipoteczna to środki na dowolny cel, na długi okres (20-25 lat). Pożyczka hipoteczna będzie droższa jak kredyt hipoteczny, ale znacznie tańsza jak kredyt gotówkowy. Środki z pożyczki hipotecznej uzyskasz w jednej transzy. Taki zabieg ma sens, jeśli do dokończenia budowy zostało Ci niewiele np. 150 000 – 200 000 PLN lub bank nie chce zabezpieczyć się na Twojej budowie. Pożyczka hipoteczna będzie wymagała znacznie mniejszej ilości dokumentacji.
Z punktu widzenia banków procedura uprawniająca do rozpoczęcia starania się o kredyt hipoteczny nie ma żadnego znaczenia. Banki akceptują pozwolenie oraz zgłoszenie rozpoczęcia budowy. Co do zasady banki akceptują złożenie wniosków zaraz po uzyskaniu jednego z wyżej wymienionych dokumentów. Niemniej w pewnym momencie należy przedstawić, że obydwie drogi zostały usankcjonowane uprawomocnieniem.
Rozumiem, że skala obowiązków już na samym starcie inwestycji może przerażać. Część obowiązków możesz zredukować, powierzając realizację kredytu doradcy kredytowemu. Zapytaj znajomych lub rodziny, czy mogą polecić jakiś kontakt. Jeśli nie, przeszukaj Google i Facebooka. Lepiej znaleźć osobę, która np. prowadzi blog o kredytach (mała autoreklama ;)), niż podejść do przypadkowej osoby w oddziale.
Doświadczony ekspert kredytowy wyjaśni wszelkie zawiłości, sprawdzi Twój kosztorys, zadba, byś dysponował kompletną listą dokumentów, oraz przeprowadzi transakcję aż do pozytywnej decyzji kredytowej.
Usługa doradcy jest dla Ciebie darmowa. Wynagrodzenie wypłaca bank, w którym podpiszesz umowę i wypłacisz kredyt hipoteczny.
Czasami się zdarza, że chcemy zaangażować środki własne w trakcie wypłaty kredytu, już po uruchomieniu pierwszej transzy. Może to być np. związane ze sprzedażą obecnie posiadanej nieruchomości, terminem zapadalności lokaty, spodziewanymi środkami z innego tytułu, np. darowizny. W takiej sytuacji powinniśmy zainteresować się bankami oferującymi finansowanie naprzemienne.
ZW bankach, w których dopuszcza się finansowanie naprzemienne, możliwe jest łączenie środków własnych i kredytowych w trakcie procesu inwestycyjnego. Zwyczajowo przyjęta zasada jest taka, że to bank zawsze (poza małym wyjątkiem w Santanderze) kończy inwestycję, tzn. wypłaca ostatnią transzę finansowania.
Jeśli budujesz na działce większej niż 3000 m2, to niestety duża liczba banków odpada już na starcie. Wstępnie mogą być zainteresowane PKO BP, BNP Paribas, ING Bank Śląski,Santander, BPS lub Millennium (zależy od wkładu własnego, wymaga minimum 40%). Możliwości uzyskania finansowania są uzależnione również od ewentualnej daty wystawienia warunków zabudowy.
To bardzo podobne rozwiązanie, jak w przypadku standardowej budowy wymarzonego domu od podstaw. Bank wypłaci środki na rzecz sprzedającego po umowie przyrzeczonej przenoszącej własność. Następnie musisz przenieść pozwolenie na budowę (ok. 1–2 miesiące) i otrzymasz od banku środki na dokończenie budowy.
Podobnie jak w przypadku budowy od początku musisz przedstawić kosztorys, wypłata kredytu będzie w transzach i należy finalnie uzyskać pozwolenie na użytkowanie.
Twoi rodzice lub teściowe chcą udostępnić działkę, żebyś mógł pobudować swój dom? To masz konkretny problem! Część banków nie zaakceptuje takiego celu kredytowania i zabezpieczenia. W rozumieniu banków taka nieruchomość może być nieatrakcyjna, w przypadku konieczności jej sprzedania i odzyskania środków z kredytu, jeśli przestaniesz go spłacać.
Kolejne instytucje będą wymagały, żeby wszyscy właściciele przystąpili do kredytu. Nie wystarczy sama zgoda na pełne obciążenie hipoteki. Przyznasz, że mało komfortowe byłoby „wikłanie” rodziny w Twoje sprawy finansowe. Ponadto odbiłoby się to na zdolności, a nawet skróceniu okresu kredytowania.
W takim przypadku pozostają 2-3 banki lub ewentualny podział działki, jeśli jest to możliwe.
Refinansowanie poniesionych kosztów budowy to jeden z celów, jaki dopuszczają banki. Jest to dobre rozwiązanie dla klientów, którzy własnym sumptem doprowadzili nieruchomość do stanu pozwalającego na uzyskanie pozwolenia na użytkowanie.
Celem klienta jest uzyskanie środków na wykończenie nieruchomości. Zamiast tony dokumentów (tutaj przeczytasz na temat listy dokumentów do kredytu) klient przedstawia w banku podstawowe dokumenty + faktury potwierdzające zakup określonych towarów. Dzięki temu szybciej i sprawniej może uzyskać środki.
Ponadto środki nie będą podzielone na transze i nie będzie obowiązku ich rozliczenia.
Jedyne ograniczenie to okres wstecz, w jakim dane zakupy zostały zrealizowane. Refinansowaniu poniesionych kosztów mieszkaniowych podlegają faktury wystawione w trakcie ostatnich 12 miesięcy.
Na rynku od kilku lat funkcjonują oferty banków, które wspierają inwestycje ekologiczne. Jest to związane z ogólnym trendem i oczekiwaniami instytucji europejskich.
Kredyty ekologiczne na budowę domu jednorodzinnego wymagają spełnienia określonych warunków zapotrzebowania energetycznego. Wymagania nie są wyśrubowane, gdyż wystarczy, iż Ep będzie poniżej 60kwh/rok/m2 i kredytobiorca będzie miał szanse na lepsze warunki cenowe. Wsparcie polega na obniżeniu ceny kredytu względem standardowej oferty kredytu mieszkaniowego. Dzięki temu można zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na odsetkach.
Na dzień dzisiejszy banki, które wspierają domy energooszczędne i pasywne, to ING Bank Śląski, BPS, BOŚ Bank, PKO BP, Pekao S.A, mBank, BNP Paribas, VeloBank. Oferty wszystkich banków opisałem na swoim blogu.
Tu znajdziesz mój oddzielny artykuł na temat „Kredyt hipoteczny na dom energooszczędny„
Każda nieruchomość kredytowana musi być docelowo ubezpieczona polisą majątkową z przeniesieniem cesji praw na bank Jest to obowiązkowe zabezpieczenie kredytu hipotecznego.
Minimalny wymagany zakres ubezpieczenia to mury i inne zdarzenia losowe. Warto jednak rozszerzyć zakres ubezpieczenia nieruchomości o dodatkowe ryzyka. Są to między innymi: odpowiedzialność cywilna, powódź, ogień, kradzież, zniszczenie dachu przez czynniki atmosferyczne itd. (ryzyka fakultatywne, czyli nieobowiązkowe). Rekomenduję nabycie polisy uwzględniającej wszystkie realne zdarzenia mogące zniszczyć Twoją nieruchomość. Dodatkowy koszt jest naprawdę niewielki. Strata całego majątku lub jego poważnej części mogłaby bardzo boleć, gdyby się okazało, że szersze ubezpieczenie kosztowało raptem kilkadziesiąt złotych rocznie więcej.
W przypadku kredytu udzielonego na budowę domu część banków wymaga, by polisę przedstawić do uruchomienia kredytu. Takowe ubezpieczenie należy przedstawić po formalnym zakończeniu budowy, tj. uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie.
Minimalna wartość zabezpieczenia polisą podlega również wewnętrznej polityce danego banku. Może to być wartość kosztorysowa nieruchomości, wartość odtworzeniowa nieruchomości lub wartość kredytu. W mojej opinii najbardziej odpowiadająca to większa z wartości: wartość kosztorysowa lub wartość odtworzeniowa. Ubezpieczenie nieruchomości tylko na kwotę kredytu to zabezpieczanie jedynie interesów banku.
Nie ma możliwości uniknięcia błędów w procesie budowlanym. To bardzo skomplikowana operacja, najczęściej wykonywana pierwszy raz. Jednocześnie błędy warto wyeliminować, bo te mogą skutkować odmową udzielenia kredytu.
Błędy, które ludzie popełniają najczęściej w trakcie budowy domu:
Największym błędem wedle moich obserwacji jest jednak bycie „najmądrzejszym”. Wielokrotnie spotkałem się poniższa postawą.
Mój kosztorys na 100% jest dobrze policzony, gdyż sąsiad 2 lata temu wziął większy kredyt hipoteczny, a budował mniejszy dom. Nie potrzebuję tak dużej kwoty kredytu, bo połowa rodziny będzie mi pomagała.
Kredyt hipoteczny na budowę domu to specyficzny produkt hipoteczny. Jest dużo trudniejszy niż zakup gotowej nieruchomości. Kredytobiorca wciela się równolegle w postać inwestora i musi podołać dodatkowym obowiązkom. Nie skupia się tylko na spłacie kredytu, musi wykazać się pod kątem organizacyjnym. Budowa domu systemem gospodarczym wymaga odpowiedniego planowania inwestycji pod kątem kosztów, zakupów i terminów. Kredytobiorca musi dograć współpracę z różnymi ekipami budowlanymi i w końcu rozliczyć się z odpowiednimi urzędami oraz bankiem. Poszerza to znacznie wachlarz jego standardowych obowiązków. Z pewnością nie jest to inwestycja dla wszystkich. Jest to do realizacji, ale braki w wiedzy, choćby kredytowej, mogą pokrzyżować nasze plany by uzyskać pozytywną decyzję kredytową. Za mną ponad 1200 PLN umów kredytu hipotecznego, które w dużej części zrealizowałem dla klientów budujących domy. Jeśli chcesz skorzystać z mojego doświadczenia, napisz na adres mailowy, chętnie pomogę.
Czy mój artykuł był dla Ciebie pomocny? Czy dowiedziałeś się wszystkiego na temat kredytu budowlanego? Jeśli kredyt mieszkaniowy jest miejscami dla Ciebie niejasny, daj znać w komentarzu. Pamiętaj, że oferty kredytów hipotecznych w poszczególnych bankach będą się między sobą różniły. Zapewniam, iż odpowiem na wszelkie wątpliwości związane z tą tematyką.
Masz pytania lub uwagi?
Odpowiemy na Twoją wiadomość
Wiadomość
została
przesłana
Dziękuję!
Odpowiem tak szybko jak to możliwe.